Menu
Hiszpania / Madryt / Śladami filmów

Madryt Pedra Almodovara cz. III

Madryt Pedra Almodovara cz. I

Madryt Pedra Almodovara cz. II

Jak wygląda Madryt Pedra Almodovara?

Po złombolowej przeprawie wracamy do Madrytu na przynajmniej dwa wpisy. Stolica Hiszpanii ma do zaoferowania nie mało miejscówek, które Pedro Almodovar wykorzystał w swoich filmach przez te wszystkie lata. Myślę, że czasami warto odrzucić typowe zwiedzanie i poznawać miasto śladami filmów. Szczególnie jeśli macie jakieś ulubione. A jeżeli lubicie/uwielbiacie filmy Almdovara to już w ogóle ten wpis powinien przypaść Wam do gustu. Zatem zapraszam do wpisu Madryt Pedra Almodovara cz. III 🙂

Na sam początek chciałabym zaproponować miejsce w którym i tak pewnie się znajdziecie, czyli główne lotnisko w Madrycie – Barajas. Miała tam miejsce scena z filmu (którego nie lubię) „Przelotni kochankowie”. Na samym początku Jessica grana przez Penelope Cruz miała mały wypadek podczas prowadzenia pojazdu z walizkami pasażerów na Terminalu 4.  Swój udział w tej scenie miał także Antonio Banderas. Almodovar komentuje, że chciał przywitać widzów aktorami z którymi jest związany emocjonalnie i artystycznie. Cruz i Banderas zostali odkryci właśnie przez Almodovara i dzięki nim wybili się jako aktorzy.

Terminal 4 pojawia się także w filmie „Volver”, gdzie Raimunda (także grana przez Penelope) pracuje jako sprzątaczka w tej części lotniska.

almodovar filmy

Samo lotnisko Barajas jest nowoczesne, bardzo dobrze oznakowane i nie sposób się tam zgubić. Ponadto jest największym i najważniejszym portem lotniczym w Hiszpanii. Nie słyszałam, aby było zabronione nocowanie w tym miejscu jak na niektórych lotniskach w Europie. Wiem, że dla niektórych może być to ważna informacja:)

T4 Barajas Los Amantes Pasajeros

Kolejnym miejscem, które chciałam odwiedzić w Madrycie nie tylko ze względu na filmy Almodovara był pchli targ – El Rastro. Udajemy się metrem na stację La Latina, a tam na Plaza de Cascorro i Ribera de Curidores możemy się zachwycać antykami, ubraniami, biżuterią, plakatami, książkami itd. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie, ale nie zawsze mamy pewność czy to co kupujemy nie jest zwykłym kiczem czy podróbką. Na El Rastro nie ciężko o takie gadżety. Obok sztuki ulicznej również nie przejdziemy obojętnie. Gorzej z tą która jest wykonana na płótnach. Dziadostwo to mało powiedziane. Nie jest tak, że próbuję Was zniechęcić do zakupów na El Rastro, ale nie da się ukryć, że większość rzeczy sprzedawanych tam nie jest wysokiej jakości. Warto po prostu w celach zwiedzania przejść się po targu, który jest dość rozległy. Chyba, że ktoś nas okradnie, wtedy zapewne straci urok. Uwaga na kieszonkowców. Z pozytywnych aspektów – czasami jak się naszukamy możemy znaleźć perełki wśród rustykalnych mebli czy starych, dużych plakatów. Ponadto jest to najstarszy i najbardziej znany targ w Europie. Kiedyś działał przez cały tydzień, a obecnie tylko w niedzielę możemy tam spotkać żywą duszę.  Ponad to okolice La Latina są urocze, a wokół targu jest wiele barów z vermutem czy piwem za 1 euro wraz z tapas. To jest dopiero klimat!

Chętnie pomogę w planowaniu wakacji w Hiszpanii  – znajdę loty, nocleg oaz ułożę indywidualny plan zwiedzania. Kliknij w poniższe zdjęcie, aby dowiedzieć się więcej.

No, a ponad to Pedro Almodovar w wieku 17 lat kiedy przybył do Madrytu dorabiał sobie w niedziele pracując na El Rastro. Także z sentymentu wykorzystał to miejsce w filmie „Labirynt namiętności”, gdzie para bohaterów (Riza i Sexilia) spacerują po targu w niedzielny poranek.

labirynt namiętności almodovar

A poniżej moje zdjęcia:)

pchli trag w madryciepchli trag w madrycie pchli trag w madrycie pchli trag w madrycie pschli trag w madrycie pchli trag w madrycie pchli trag w madrycie pchli trag w madrycie pchli trag w madrycie

pchli trag w madrycie

Pewnie każdy zna film „Volver” z Penelopą Cruz w roli głównej. Najczęściej ludzie zaczynają przygodę z Almodovarem właśnie od tej produkcji. Całej reszcie także na początek polecam ten film, ponieważ jest dość „normalny” jak Almodovara i z pewnością nikt się nie zniechęci:)

Jeżeli oglądaliście film to być może pamiętacie scenę, gdzie Raimunda (w tej roli Penelopa) śpiewała głosem Estrelli Morente. I było to niesamowite wykonanie. Tutaj link. A więc gdzie miała miejsca ta scena?

almodovar

Restauracja „Asador Emilio” została zbudowana na potrzeby filmu na Calle de Peńa Labra w dzielnicy Vallecas. Mieszkałam w tych okolicach, ale nigdy się tam nie wybrałam. Miejsce to na tyle podobało się mieszkańcom, że zwrócili się do władz, aby budynek pozostał jako pamiątka po filmie. Niestety prośba została odrzucona.

puente-de-vallecas-bar-volver

Kilka kroków dalej na rogu ulicy Peńa Labra i Pico de la Peńa Golosa znajduje się budynek numer 9, gdzie mieszkały Raimunda i jej córka Paula. Tak przy okazji. Vallecas jest zdecydowanie nieturystyczną dzielnicą Madrytu, gdzie można poobserwować prawdziwe życie mieszkańców i zjeść tapas w barze dla lokalsów. Polecam!:)

Inne miejsca w Madrycie, które pojawiały się w filmie Almodovara:

Cmentarz Almudena  – głupio jest polecać i zwiedzać cmentarz, ale warto wspomnieć, że jest to największy cmentarz w Europie. Pojawił się w takim filmach Almodovara jak „Volver” czy „Drżące ciało”.

Taberna Angel Sierra – kultowy bar w dzielnicy Chueca z klimatycznym wystrojem. Istnieje do tej pory. W „Kwiat mojego sekretu” Leo i Betty umawiają się na kolacje właśnie w tym miejscu.

Więzienie Yeserías – obecnie nie jest to już więzienie, a centrum integracji społecznej. Ponadto budynek ten został wybudowany w 1930 roku jak przystań dla żebraków. Później było więzieniem dla skazańców politycznych, a do 1991 roku więzieniem dla kobiet. Bogata historia:)  W filmie „Wysokie obcasy” Rebecca trafia do tego miejsca po zamordowaniu swojego męża.

Calle Prado 2 – kiedyś tam mieściła się szkoła baletowa z filmu „Porozmawiaj z nią”, ale obecnie znajduje się tutaj Hotel Room Mate Alicia.

Paseo de Eduardo Dato, 18 – dokładnie tutaj mieściło się mieszkanie Javiera Bardem i Francescy Nera w filmie „Drżące ciało”. Swoją drogą ciekawa okolica, polecam:)

Calle Almagro, 38 – pod tym adresem z kolei mieści się mieszkanie Banderasa z filmu „Kobiety na skraju załamania nerwowego”.

El Greco, 4, Ciudad Universitaria – siedziba hiszpańskiego dziedzictwa historycznego i artystycznego Instytutu. W filmie „Skóra w której żyję” konferencja miała miejsce właśnie w tym budynku. Określony jest on jako kreatywny, energiczny w każdym calu.

I wiele, wiele innych, ale już nie będę Was zanudzałam kolejnymi mieszkaniami, szpitalami czy innymi budynkami.

Większość zdjęć pochodzi z tej strony i tak samo na tej stronie  w dziale ” Localizaciones” możecie znaleźć inne miejscówki Almodovara znajdujące się w Madrycie i poza nim. Dostępna jest tylko wersja hiszpańska.

Co myślicie o takiej formie zwiedzania i czy zwiedzaliście kiedyś śladami filmów?