O Nowym Jorku słyszałam skrajne opinie. Jedni go kochają, a inni niekoniecznie. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy. W sumie w NYC spędziłam 10 dni, ale chętnie wróciłabym tam nawet teraz. Mam wrażenie, że w tym czasie tylko trochę poznałam to miasto. Właściciel mieszkania, u którego wynajmowałam pokój, uważa, że aby poznać Nowy Jork, trzeba tu spędzić przynajmniej pół roku i wyjść do ludzi, a nie tylko oglądać atrakcje mniej lub bardziej turystyczne. Trudno się z tym nie zgodzić.
Nowy Jork dzieli się na pięć okręgów: Manhattan, Brooklyn, Queens, Bronks, Staten Island. Manhattan to najbardziej znana dzielnica pełna atrakcji, drogich sklepów i restauracji. Brooklyn jest bardziej kameralny, w pewnym sensie jest sypialnią dla osób, pracujących na Manhattanie. Bronks słynie z tego, że niekoniecznie jest tam bezpiecznie. Z kolei Staten Island jest oazą spokoju, a Queens przypomina cały świat skupiony w jednej dzielnicy. Ponadto jest okręgiem, który najszybciej się rozwija.
Nowy Jork jest bardzo różnorodny, trochę przytłaczający, głośny, w niektórych miejscach brudny, ale z drugiej strony jest inspirujący, ciekawy i bardzo wciągający. Betonowa dżungla ma także swoje drugie oblicze. Liczne tereny zielone pozwalają przetrwać w miejskim zgiełku.
Pozostałe wpisy o Nowym Jorku
W poniższym przewodniku nie opisuję już miejsc, o których wspominałam w poprzednich artykułach o Nowym Jorku. Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi wpisami o Wielkim Jabłku.
Pierwsze wrażenia z pobytu w Nowym Jorku
Przewodnik po dzielnicy Harlem
Przewodnik po Nowym Jorku śladami serialu „Seks w wielkim mieście”
Nietypowe i mniej znane atrakcje w Nowym Jorku
Central Park
Central Park to serce Nowego Jorku, w którym można odetchnąć od zatłoczonego i głośnego miasta. Na pewno rozpoznacie tu lokalizacje z wielu filmów. Latem można wypożyczyć łódkę i popływać na jeziorze, zorganizować piknik, poleżeć na trawie lub uprawiać jogging. Podczas mojej drugiej wizyty w Nowym Jorku przeszłam cały park z północy na południe – co nie znaczy, że widziałam każdy zakamarek, ponieważ teren jest ogromny.
Niemal każda stacja metra ma przystanek w pobliżu parku. W tym miejscu nakręcono około 400 filmów, co czyni Central Park najczęściej pojawiającym się na ekranie parkiem. Nie zmienia to faktu, że jego budowa pochłonęła więcej pieniędzy, niż w ciągu roku otrzymał cały stan Alaska.
Mimo że w Central Parku znajduje się kilka tysięcy ławek, zabronione jest spanie na nich i zostawianie w parku na noc.
Co warto zobaczyć w Central Parku?
Jacqueline Kennedy Onassis Reservoir – rezerwuar wody i punkt rekreacyjny,
Turtle Pond – zamieszkują go głównie żółwie, ryby, ważki oraz liczne gatunki ptaków,
Ladies Pavilon,
The Loeb Boathouse,
Alice in Wonderland – pomnik Alicji w krainie czarów powstał po to, aby dzieci mogły w rzeczywistości poznać ulubioną postać z bajki,
Conservatory Water,
Strawberry Fields – obszar poświęcony jest zmarłemu Lenonowi, wyznaczony jest jako strefa ciszy.
Piąta Aleja
Chyba każdy kojarzy Piątą Aleję z np. filmów. To właśnie tutaj znajdują się jedne z najdroższych sklepów, salony popularnych projektantów oraz znane restauracje. To wszystko sprawia, że Piąta Aleja jest bardzo zatłoczona i dosłownie trzeba się przeciskać przez tłumy osób. Przy Piątej Alei znajduje się Hotel Plaza, czyli jeden z najbardziej luksusowych i najdroższych hoteli w Nowym Jorku.
Top of The Rock & Rockefeller Center
Rockefeller Center najbardziej chciałbym zobaczyć zimą, kiedy na środku placu stawiana jest wielka choinka, a przy okazji można jeszcze pojeździć na łyżwach. Kompleks 19 wieżowców wybudowała rodzina Rockefeller. Polecam wjechać na jeden z wieżowców Top of The Rock, aby zobaczyć panoramę Nowego Jorku. Jest to jedyny punkt widokowy, który odwiedziłam, więc nie mam porównania z innymi, ale na pewno polecam. Naczytałam się o gigantycznych kolejkach do wejścia, ale miałam szczęście – w ciągu pół godziny byłam już na górze.
Times Square
Jest to serce Nowego Jorku, a jednocześnie najsłynniejsze nowojorskie skrzyżowanie z licznymi neonami, billboardami na tle żółtych taksówek. W tym miejscu czuć niesamowitą energię i naprawdę można mieć wrażenie, że to właśnie tutaj jest centrum wszechświata. Za dnia Times Square nie robi aż takiego wrażenia jak po zmroku, kiedy wyraźnie widać światła billboardów. Z kolei nowojorczycy nie przepadają za głośnym, zatłoczonym i przytłaczającym Times Square. Jedynie turyści (i to nie wszyscy) zachwycają się kolorowymi neonami.
Chrysler Building
To jeden z ładniejszych budynków w Nowym Jorku. Szczyt obiektu sprawia, że trudno go pomylić z inną budowlą na Manhattanie. Odtwarza on charakterystyczne elementy samochodów marki Chrysler. Architekt zainspirował się zobaczoną wcześniej chodnicą samochodu i w ten sposób powstał Chrysler Building. Można wejść do środka, ale jedynie do lobby – obecnie budynek jest biurowcem.
Empire State Building
Jako fanka serialu „Gossip girl” bardzo chciałam na własne oczy zobaczyć Empire State Building. Był to pierwszy wieżowiec na świecie mający ponad 100 pięter. Obecnie jest dziewiątym najwyższym budynkiem w USA. Z kolei na 86 piętrze znajduje się taras widokowy. Ja wybrałam inny punkt obserwacyjny, ponieważ zależało mi na tym, aby zobaczyć panoramę Nowego Jorku wraz z Empire State Building. Wiecie, że Empire ma własny kod pocztowy (10118)?
Grand Central
Grand Central to nie tylko dworzec, ale i centrum handlowe i popularne miejsce spotkań nowojorczyków. Najbardziej urzekło mnie to, że godziny odjazdów pociągów na tablicach wyświetlane są minutę wcześniej w stosunku do czasu rzeczywistego. Zdecydowanie taka opcja przypadnie do gustu spóźnialskim 🙂
W Grand Central warto przejść przez tzw. Galerię Szeptów, która znajduje się wzdłuż 42 ulicy w przejściu podziemnym. Miejsce znane jest z nietypowej akustyki, dzięki czemu można rozmawiać „na odległość”. Głos niesie się po łukowym sklepieniu, więc stojąc, na przeciwległych końcach pasażu usłyszeć głos osoby z drugiej strony.
Nowojorska Biblioteka Publiczna
Biblioteka jest czynna codziennie i można ją zwiedzić za darmo. Naprawdę warto, ponieważ wnętrze jest niesamowite, a do tego jest to jedna z największych publicznych bibliotek na świecie. Czułam się trochę jak w bibliotece rodem z Harry’ego Pottera. Zdecydowanie polecam udać się do czytelni, która robi największe wrażenie 🙂
The Vessel
Jest to stosunkowo nowa atrakcja w Nowym Jorku, którą bardzo chciałam odwiedzić. Wejście na The Vessel jest darmowe, ale trzeba z 2-tygodniowym wyprzedzeniem zarezerwować sobie bilet. Budynek swoim wyglądem przypomina plaster miodu, a poza walorami architektonicznymi można zachwycić się pięknym widokiem na okolicę i rzekę Hudson.
High Line
Hight Line to nowa, hipsterska lokalizacja w Nowym Jorku. Wznosząca się na 9 metrów opuszczona trasa kolejki miejskiej została przekształcona w zielony deptak. 2-kilometrowa trasa to także doskonała okazja, aby zobaczyć Nowy Jork z innej perspektywy.
Ray’s Pizza
Może nie jest tu specjalnie tanio, ale warto skosztować pizzy u Ray’s. Jest to jedna z najlepszych pizzerii w Nowym Jorku, a ich dania przyrządzane są według sprawdzonej receptury.
Flatiron
Jest to jeden z ciekawszych budynków w Nowym Jorku. Flatiron swoim wyglądem przypomina żelazko. Biurowiec oddano do użytku w 1902 roku i dopiero wtedy okazało się, że brakuje w nim toalet dla kobiet. Poprawki były robione na szybko, więc do tej pory na jednym piętrze znajduje się męska toaleta, a na drugim dla mężczyzn i tak na przemian.
Union Square
Na Union Square spotkacie wielu artystów i nietuzinkowych ludzi. Miejsce to żyje swoim życiem i właśnie to jest w nim najciekawsze. Po drodze miniecie przytulne kawiarnie, restauracje, a także targ z owocami, warzywami i innymi przekąskami. W 1882 roku odbywały się tutaj strajki robotników, które doprowadziły do powstania Labor Day, czyli amerykańskiego święta pracy.
Chinatown, SoHo, Little Italy
Z całej trójcy najbardziej polecam dzielnicę Little Italy. Jest tu bardzo kolorowo, a unoszące się zapachy zachęcają do wejścia do włoskiej restauracji. Chinatown mnie nie urzekło, a wszechobecne śmieci tylko mnie zniechęciły. SoHo z pewnością jest idealnym miejscem dla fanów mody, drogich butików i knajp.
9/11 Memorial
Z pewnością jest to jedno z najbardziej emocjonujących miejsc w Nowym Jorku. Kiedy tylko tu dotarłam, nagle zapanowała cisza, a ludzie sprawiali wrażenie zamyślonych i wzruszonych.
Zwiedzanie World Trade Center można podzielić na dwie części. Jedną z nich jest miejsce, gdzie stały dwie wieże WTC. Obecnie są tam dwie dziury opatrzone tablicami z nazwiskami osób, które zginęły w zamachu.
Drugą częścią jest zwiedzanie Muzeum 11 września. Wystawa podzielona jest na trzy fragmenty: dzień przed 11 września, dzień zamachu i dzień po. Dowiecie się, jak doszło do ataku i jaki on miał wpływ na dalsze losy Stanów Zjednoczonych.
Muzeum znajduje się pod ziemią, w miejscu, w którym stały dwie wieże. Jego skala uświadamia nam jak ogromne były budynki. Największe wrażenie zrobiły na mnie nagrania i relacje osób, które dzwoniły do rodziny z porwanych samolotów. Relacje pilotów i nagrania z „czarnych skrzynek”, filmy pokazujące osoby skaczące z płonących budynków są wzruszające i zarazem przerażające.
Oculus
Oculus to najdroższa i największa stacja przy World Trade Center. Hiszpański architekt Santiago Calatrava zaprojektował ją w taki sposób, aby światło wpadające do środka symbolicznie rozświetlało miejsce tragedii z 2001 roku.
Wall Street
Tego miejsca chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Giełda na Wall Street z ogromną amerykańską flagą to jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w NYC. Przy Wall Street znajduje się siedziba Nowojorskiej Giełdy Papierów Wartościowych. To właśnie stąd kieruje się gospodarką całego świata. Wall Strett, mimo że jest zatłoczone bardzo mnie urzekło – spotkacie tutaj turystów zmieszanym z tłumem ludzi w garniturach, którzy cały czas gdzieś się spieszą. Podoba mi się również architektura na tej ulicy, a dokładniej wysokie wieżowce przypominające kamienice. Tuż przy Wall Street znajduje się Battery Park, z którego można zobaczyć Statuę Wolności.
Charging Bull
Na Wall Street warto również zobaczyć Szarżującego Byka, który przyciąga tłumy turystów. Dlaczego? Powód jest bardzo prosty! Legenda głosi, że każdy, kto dotknie genitali tego byka, będzie miał szczęście w finansach.
Statua Wolności
Statua Wolności to nie tylko symbol Nowego Jorku, ale i wizytówka USA. Została podarowana Amerykanom przez Francuzom, aby upamiętnić sojusz zawartymi w czasie wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Statua powstała we Francji, tam została rozebrana i przetransportowana drogą morską do USA. Projektantem Statuy Wolności był Gustaw Eiffel.
Aby zobaczyć Statuę Wolności, można wykupić wycieczkę za około 20$ i popłynąć na Liberty Island, czyli tam, gdzie znajduje się Statua Wolności. Wejściówka obejmuje również rejs na Ellis Island, na której można zwiedzić Muzeum Emigracji.
Drugą opcją jest przepłynięciem promem, który kursuje pomiędzy Manhattanem i Staten Island. Rejs jest darmowy, a prom kursuje co pół godziny przez całą dobę, a w godzinach szczytu co 15 min. Z tej odległości zobaczycie Statuę Wolności z oddali, ale zawsze coś. Zdecydowanie polecam płatną wycieczkę pod sam pomnik.
***
Mam nadzieję, że powyższe informacje pozwolą Wam zaplanować zwiedzanie Nowego Jorku. Na koniec chciałam opowiedzieć Wam o kilku ciekawostkach.
W Nowym Jorku trzeba szybko chodzić, ponieważ każdy gdzieś się spieszy. Mówi się, że po tym mieście spacerują tylko turyści. Przez Manhattan przechodzą setki tysięcy ludzi, że nawet chodniki się korkują. Przyznaję, że ten szybki chód bardzo mi się podoba – sama nie lubię, jak ktoś się wlecze. Z drugiej strony nowojorczycy chodzą na spacery, uprawiają sporty, ale raczej nie na ulicach Manhattanu, tylko nad rzeką lub w parkach.
10 lat temu otwarto w Nowym Jorku pierwsze kasyno. W dniu otwarcia przyciągnęło ponad 20 tysięcy osób plus kilka tysięcy innych, którzy czekali przed wejściem. Władze zakładały że to będzie najnowocześniejsze kasyno w USA, oferujące darmowe sloty. Czy się udało? Trudno powiedzieć. W trakcie pandemii coraz bardziej rozwijają się mobilne kasyna online.
Nowy Jork jest największym miastem w stanie Nowy Jork, ale stolicą stanu jest Albana, gdzie mieszka 1/80 mieszkańców NYC. Nie wiem na ile jest to prawda, a na ile plotka, ale mówi się, że władze Nowego Jorku zapłacą bezdomnemu bilet w jedną stronę, jeśli ma zagwarantowane miejsce pobytu w docelowej destynacji poza NYC.
Od 1992 roku kobiety mają prawo chodzić topless po mieście – to tak na marginesie. Z kolei artyści, którzy chcą występować w nowojorskim metrze muszą najpierw przejść casting przed specjalną komisją.
Nowojorskie taksówki to jeden z symboli Nowego Jorku. Żeby zdobyć licencję taksówkarza w NYC trzeba słono zapłacić. Liczba licencji jest ograniczona, więc, aby zostać kierowcą taxi trzeba pozbawić tego prawa kogoś innego. Mówimy oczywiście o odkupieniu praw od innej osoby 🙂 Najdroższa licencja została sprzedana za milion dolarów. W czasach Ubera licencje nie są już aż tak oblegane, ale nadal są kosztowne.
Przydatne linki - rezerwacje w Nowym Jorku
- Skyscanner - wyszukiwarka lotów, na której najłatwiej znaleźć dogodnie połączenia. Jedna trasa może obejmować kilka różnych linii, co jest pomocne przy planowaniu podróży z Polski.
- Skyscanner - posiada również możliwość rezerwacji hoteli.
- Airbnb to tańsza alternatywa dla hoteli, z której często korzystamy. Znajdziecie tam apartamenty z kuchnią, co sprawdza się przy dłuższych wyjazdach.
- Rentalcars.com - znajdziecie tam szeroką ofertę, wszystkich większych i lokalnych wypożyczalni samochodów. Do tego zwykle jest tańsza niż rezerwacja bezpośrednio.
- Wakacje.pl - dobre miejsce, jeżeli szukasz ofert z biur podróży lub hoteli z pobytem all inclusive.