Menu
Floryda / USA

Aligatory i krokodyle w Park Narodowym Everglades na Florydzie

Park Narodowy Everglades na Florydzie to miejsce, w który natura nie poskąpiła przepięknych widoków i bagien porośniętych trawami aż po horyzont. W Everglades w jednym miejscu można spotkać aligatory i krokodyle w ich naturalnym środowisku. Park urozmaicają lasy cyprysowe, mangrowce, bagna, i gatunki zagrożone wymarciem.

Everglades to ostatni niezniszczony i niezmodyfikowany przez człowieka teren. Zanim powstał trzeci co do wielkości park narodowy w USA, Amerykanie osuszali bagna, aby na nich postawić hotele czy osiedla. Z tego względu obecny teren Everglades to tylko 1/5 jego pierwotnego obszaru. Obecnie jest on również wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Park Narodowy Everglades na Florydzie znajduje się tylko 40 kilometrów od Miami. Miejsce jest ogromne, a co za tym idzie, możliwości zwiedzania są bardzo urozmaicone. Można wypożyczyć rower, wykorzystując automaty online lub udać się na piesze wędrówki, a między szlakami jeździć samochodem. Za dokarmianie dzikich zwierząt grozi grzywna. Tak samo karane jest zbliżanie się do zwierzyny na odległość mniejszą niż 4,5 metrów.

Jak zwiedzać Park Everglades na Florydzie?

Bilet wstępu do parku Everglades kosztuje 30$ za samochód i jest ważny przez 7 dni. Do parku można wjechać od trzech stron:

od północy – Gulf Coast i Shark Valley,

od wschodu – Ernest F. Coe,

od południa – wejście w pobliżu Homestead.

Kajakarstwo to kolejny sposób na poznanie parku Everglades. Bilety kupicie na miejscu lub wykorzystując automaty online w centrum turystycznym Flamingo i Gulf Coast. Można udać się na kilkugodzinną wyprawę lub nawet kilkudniową. 8-kilometrowy szlak wokół stawu Nine Mile jest najczęstszym wyborem dla osób, które nie mają doświadczenia w spływach kajakowych lub nie mają czasu na dłuższe wycieczki.

Jak zobaczyć krokodyle i aligatory na Florydzie?

Warto wiedzieć, że aligatory to dzikie, niebezpieczne i wbrew pozorom szybkie. Niby mają słabe rozwinięte kończyny, ale szybkie ruchy długiego ogona sprawiają, że błyskawicznie nabierają prędkości. Aligator to symbol Florydy, ale nie jedyny. W tym stanie żyje ponad 24 gatunków węży, w tym aż 4 jadowite. W ciągu 15-minutowego spaceru spotkałam 2 czarne pytongi.

W sierpniu dobrze jest przyjechać do parku po wschodzie lub zachodzie słońca, kiedy jest jeszcze chłodno i zwierzęta są aktywniejsze. Ranger powiedział nam, że park jest czynny przez całą dobę. Wstaliśmy o 7 rano i chcieliśmy wejść do środka, ale przywitała nas tabliczka „zakaz wstępu”. Potem się okazało, że można zostawić samochód przed bramą i normalnie wejść do parku.

Jeszcze w piżamach, ruszyliśmy na spacer po bagnach, znajdujących się przed bramką. Z daleka wypatrzyłam aligatora, który siedział sobie w wodzie. Nie pokazał się w całej okazałości, ale zawsze coś! Gady najczęściej się schowane w trawach lub bagnach i trzeba ich cierpliwie wypatrywać.

Kiedy odwiedzić Park Everglades?

Pora sucha trwa zwykle od grudnia do kwietnia, a pora deszczowa od maja do listopada. W porze suchej możemy spotkać najwięcej aligatorów, ptaków i drapieżników. Z kolei pora deszczowa charakteryzuje się dużą ilością komarów. Nawet w Visitor Center była tabliczka, że zagrożenie komarami jest ekstremalne. W sierpniu bez Muggi nie polecam przekraczać progu wejścia do Everglades 🙂 Latem dużą wilgotność powietrza i upały sprawiają, że zwierzęta szukają ustronnego miejsca w cieniu i raczej trudno je spotkać na swojej drodze.

Pewnie się zastanawiacie, dlaczego akurat w sierpniu odwiedziliśmy Everglades, skoro to nie jest najlepszy czas na zobaczenie symbolu Florydy? Praca i inne zobowiązania wyznaczyły nam sztywny czas wyjazdu, więc nie było wyboru. Woleliśmy spróbować zwiedzić park, mając nadzieję, że jakiś aligator przebiegnie nam przez drogę niż całkowicie odpuścić.

Czy wycieczka poduszkowcem jest etyczna?

Mimo wątpliwości i moralnych dylematów udaliśmy się na wycieczkę po bagnach poduszkowcem. Jakie były plusy tej wycieczki? Airboat naprawdę pędzi przed siebie i poczucie, że sunie się z prędkością światła przez bagna jest świetnym uczuciem. Mieliśmy okazję zobaczyć dwa aligatory w wodzie. Pilot stwierdził, że to pierwszy forfiter, którego widzi od dawna, więc to faktycznie to nie jest dobra pora na obserwację tych zwierząt.

Jakie są wady tej wycieczki? Hałas jest bardzo duży. Dostaliśmy nawet zatyczki do uszu, które bardzo się przydały. Kapitan stwierdził, że zwierzęta w tym obszarze są przyzwyczajone do hałasu i im to nie przeszkadza. Jak podjeżdżaliśmy, to ptaki nie uciekały, ale wątpię, żeby ten harmider nie wkurzał fauny.

Kiedyś sternicy karmili krokodyle, więc zwierzęta hałas airboat utożsamiały z jedzeniem. Kłusownicy szybko podpatrzyli ten sposób i zaczęli go wykorzystać, żeby polować na gady. Teraz jest to zabronione. I dobrze, bo dokarmianie zwierząt, żeby tylko podpłynęły do turystów, nic dobrego nie wróży.

Potem w planie było show. Wchodzimy do zagrody, w której są krokodyle. Pracownik trochę nam o nich opowiedział m.in. to, że całkowicie mogą schować oczy. Niby nic złego im nie robił, ale nadal krokodyl w zagrodzie, a nie w swoim naturalnym środowisku nie jest fajnym widokiem. Potem było tylko gorzej. Chętni mogli zrobić sobie zdjęcie z małym aligatorem. Spoko, nikogo by nie ugryzł, ponieważ ponoć ma związany pysk. Na szczęście nikt nie skorzystał z tej atrakcji.

Trochę sobie nie wyobrażam podziwiać aligatorów, słuchać o nich, a potem pójść do baru za rogiem, żeby zjeść nuggetsy z krokodyla/aligatora. To też dobrze nie świadczy o tym miejscu. Wyszłam stamtąd z bardzo mieszanymi odczuciami i drugi raz nie odwiedziłabym tego miejsca. Mowa o wycieczce, nie o samym parku 😉 Być może powinniśmy od początku zaufać swoim wątpliwością i odpuścić taką formę zwiedzania.

Wycieczka kosztowała ok. 30$ za osobę. Bilety można kupić na miejscu lub wykorzystując automaty online. Byliśmy po sezonie, więc praktycznie nie było kolejek. W cenie jest wycieczka airboat’em i to całe tzw. „wildlife show”.

***

Na pewno Floryda to bardzo różnorodny stan, pełen ciekawej przyrody, miejskich atrakcji i nowoczesności. Można poznać bogaty świat fauny i flory w parkach narodowych i skorzystać z piaszczystych plaż z lazurową wodą. Z kolei Miami przyciąga to doskonały wybór dla osób, które lubią wielkomiejskie atrakcje, życie nocne i zabawy na automatach online. Nie bez powodu spora część Amerykanów przeprowadza się na emeryturze na Florydę. Everglades to miejsce, które w dużej mierze jest niedostępne dla człowieka i zapewne ta dzikość przyciąga turystów. Co prawda, wędrować można tylko po określonych ścieżkach, ale natura jest tu nieokiełznana.