Menu
Meksyk / Praktyczne porady / USA

Czy przekraczanie samochodem granicy USA – Meksyk jest bezpieczne?

Na początku naszego rocznego (teraz już dłuższego) wyjazdu w ogóle nie braliśmy pod uwagę przekroczenia granicy USA-Meksyk drogą lądową. Z czasem plany zaczęły się zmieniać i ten pomysł nabierał kształtów. W tym artykule chcemy podzielić się naszym doświadczeniem oraz linkami do stron, na których znajdziecie rzetelne informacje na temat bezpieczeństwa w Meksyku i przekroczenia granicy drogą lądową.

Meksyk nie znajdował się w naszym planie

Pierwotny pomysł był taki, że mieliśmy wysłać samochód z USA do Kolumbii w kontenerze lub popłynąć promem wraz z całym dobytkiem. Ta druga opcja jest totalnie niemożliwa 🙂 Pierwsza tak, ale jedyna firma, która się z nami skontaktowała napisała, że mamy się odezwać dopiero w styczniu. Dlaczego był to dla nas problem?

2 lutego kończyła nam się wiza w USA, a załatwienie formalności w związku z transportem auta może trwać nawet 2 tygodnie. Wystarczy kilka dni opóźnienia i zostaniemy w USA nielegalnie. Opóźnienia przy wysyłaniu samochodu są częste.

Przekraczanie samochodem granicy USA – Meksyk

Byliśmy już w miarę spokojni niekorzystną odpowiedzią od firmy transportowej, ponieważ w naszych głowach klarował się przejazd przez Meksyk. Rozmawialiśmy z wieloma osobami, które przejechały podobną trasę ze Stanów Zjednoczonych do Meksyku, przeczytaliśmy mnóstwo artykułów, oficjalnych komunikatów rządowych, wpisów na mediach społecznościowych i powoli ta opcja zaczęła mieścić nam się w głowie. Postawiliśmy tylko na rzetelne i sprawdzone informacje 🙂

I tutaj się okazuje, że nie taki straszny diabeł jak go malują. Co nie zmienia faktu, że sam przejazd przez granicę był stresujący, mając w pamięci to, że przy wjeździe do USA trzymano nas 6 godzin w Immigration Office, zanim stwierdzili, że jesteśmy godni wjazdu do USA i posmakowania American Dream.

Jak wyglądał przejazd przez granicę USA-Meksyk?

Plan na przekroczenie granicy był prosty. Nocleg na rest area w San Antonio w Teksasie, pobudka o 5:00 rano, przejazd do miejscowości Eagle Pass i przekraczanie granicy z Meksykiem, kiedy będzie już jasno. To był dobry pomysł, ponieważ o 11:00 było już sporo osób w kolejce. Nie wiedzieliśmy też ile czasu nam zejdzie na granicy, a chcieliśmy do pierwszego miejsca noclegowego w miejscowości Saltillo dotrzeć przed zmrokiem.

Granica z Meksykiem – praktycznie wskazówki

  • Czytaliśmy, że ze względów bezpieczeństwa lepiej nie jeździć samochodem w Meksyku po zmroku. Drogi nie zawsze są dobrej jakości, dużo w nich dziur i nieoznakowanych progów. Czasami po ulicy spacerują sobie zwierzęta lub ludzie, którzy w żaden sposób nie są oznakowani. Samochody często nie używają poprawnie kierunkowskazów. My też bezpieczniej się czujemy, jeżdżąc tylko w trakcie dnia.
  • Wcześniej mieliśmy zarezerwowany hotel, ponieważ na wjeździe w formularzu trzeba podać adres pierwszego noclegu. Dokładnie też sprawdziłam informacje na temat tego, czy hotel położony jest w bezpiecznej dzielnicy.
  • Żeby wjechać i poruszać się na terenie całego Meksyku własnym samochodem potrzebne jest pozwolenie na jego tymczasowy import (Importación Temporal de Vehículos – Temporary Import Permit). Pozwolenie wydaje Banjercito – bank wojskowy. Wszystkie dokumenty można uzyskać online.

Przejście graniczne USA-Meksyk

Na do widzenia w USA przejechaliśmy przez most za 10$ i wkroczyliśmy na meksykański teren, a dokładnie do miejscowości Piedras Negras. Czytaliśmy, że obecnie Piedras Negras to najlepsze miejsce do przekraczania granicy z Meksykiem. Celnicy nie robią problemów, a tuż po wjeździe do Meksyku autostrada jest bezpieczna. Niektórzy też polecają przejście graniczne w miejscowości Colombia, ale znajduje się ono blisko stanu Nuevo Laredo, które jest odradzany turystom.

Na ten moment [marzec 2023 rok] najgorszą opinią cieszy się przejście graniczne Laredo. Czytaliśmy historię osób, które były eskortowane przez policję aż do głównej autostrady.

Ważne, aby na bieżąco sprawdzać sytuację na granicy i drogach, ponieważ to wszystko może się szybko zmienić. My dzielimy się tylko naszymi doświadczeniami, które były pozytywne, ale nie możemy dać gwarancji, że u każdego tak będzie.

Kontrola i formalności na granicy w Meksyku

Kontrola auta przebiegła sprawnie. Ucieszyliśmy się, że nie wyrzucili nam jedzenia i wszystkie dokumenty samochodowe były były poprawne. Potem podjechaliśmy do urzędu celnego. W drodze zorientowaliśmy się, że granicznik tylko popatrzył sobie na nasze paszporty, ale nie wbił pieczątki, że opuściliśmy USA.

Tutaj mieliśmy pierwszą, dziwną sytuację, ponieważ nie mogliśmy wejść do urzędu celnego, tylko jakiś (miejmy nadzieję) pracownik zabrał nasze paszporty i poszedł sobie z nimi do środka budynku. To był ten moment, kiedy chciałam już wrócić do ułożonego i bardziej przewidywalnego USA 😃 Przekraczanie samochodem granicy USA – Meksyk zdecydowanie było jednym z większych wyzwań w tej podróży.

Dostaliśmy dokumenty z powrotem, nawet wypełnili formularz turystyczny za nas, a po opłacie w banku dostaliśmy pieczątkę w paszporcie. Po wjeździe do Meksyku trzeba zapłacić 25$ opłaty turystycznej. Ten formularz trzeba oddać przy wyjeździe z kraju i lepiej go nie zgubić, ponieważ grzywna wynosi 100$.

Jeśli chodzi o samochód to musieliśmy wykupić ubezpieczenie jeszcze przed przyjazdem do Meksyku. Polecane firmy ubezpieczeniowe: Progressive, Seguro Gringo, Baja Bound, Lewis & Lewis. Z kolei na miejscu wyrobiliśmy TIP, czyli pozwolenie na tymczasowy import samochodu.

Przejazd przez północny Meksyk

W ciągu 1,5 h po przekroczeniu granicy mieliśmy załatwione wszystkie formalności wraz z kupnem karty sim. Pierwszy nocleg mieliśmy 5 godzin od granicy w miejscowości Saltillo. Polecam to miasto na pierwszy postój. Jeśli rano przekroczycie granicę to powinniście na spokojnie dojechać do Saltillo  polecamy drogę 57. Miasto może nie jest jakieś specjalnie ładne, ale była to tylko baza noclegowa.

Kolejnego dnia przejechaliśmy 7 godzin do naszego miejsca docelowego – Guanajuato w środkowym Meksyku. Minęliśmy bokiem większość stanów, które na stronie amerykańskiego MSZ są oznaczone na czerwono z dopiskiem „nie podróżuj”. Podróżowaliśmy głównymi i płatnymi drogami.

Przez te 12 godzin jazdy przyzwyczajaliśmy się do nowego kraju. Krajobrazowo mieliśmy wrażenie, że jesteśmy w Arizonie w USA. Wszystko za sprawą pustynnych terenów i kaktusów. Tylko dwa razy mieliśmy kontrolę policji i jeszcze nie doświadczyliśmy korupcji systemu bezpieczeństwa 🙂 Trasa przebiegła bez problemów, ale przez cały czas miałam jakieś obawy. A tu się okazuje, że kartele nie czyhają na turystów przy głównych drogach 😉 To tak pół żartem, pół serio, ale trudno od razu porzucić wszystkie mity związane z Meksykiem 😉

Gdzie sprawdzamy informacje o bezpieczeństwie w Meksyku?

PanAmerican Travelers Association – na tej grupie na Facebooku sprawdzaliśmy informacje o drogach i atrakcjach.

On the Road in Mexico – podobnie jak wyżej.

Travel State Gov – tutaj znajdziecie szczegółowe informacje na temat tego, które stany w Meksyku są bezpieczne, których miejsc i dróg należy unikać. Kopalnia rzetelnej wiedzy 😉

Kolejna rządowa strona ze szczegółowymi informacjami na temat bezpieczeństwa w Meksyku.

Meksyk może nie jest najbezpieczniejszym krajem na świecie. Jednak po tych 3 miesiącach mogę powiedzieć, że nie mieliśmy żadnej sytuacji, w której czulibyśmy się zagrożeni. Nie jest to żaden wyznacznik, ale pokazało nam to, że warto samemu sprawdzić, a nie opierać się o ogólnych informacjach o kraju. Niektóre opinie o Meksyku są bardzo krzywdzące. Przekraczanie samochodem granicy USA – Meksyk na pewno dostarczyło nam sporo wrażeń, ale dzięki temu mogliśmy poznać ten kraj od innej strony.