Podczas pobytu w Niemczech każdy dzień był niemal wyzwaniem. Zostałam wyrwana ze swojej strefy komfortu. Wspinaczka po skałach, raffting czy monsterrollery, które widziałam po raz pierwszy na oczy – wszystko było nowe, albo wymagające. Przejażdżka zwykłym rowerem przypominała mi stare…