Opuszczonego przejścia granicznego jeszcze nie miałam szansy eksplorować.Trafiliśmy tam niespodziewanie, ale fajnie było zobaczyć, w jakim stanie obecnie są przejścia graniczne. To są właśnie uroki autostopu, odkrywasz miejsca, które nie znajdują się w przewodnikach. Wiem, że zdjęcia wołają o pomstę do nieba. Próbowałam odchudzić swój plecak autostopowy i w pierwszej kolejności wyrzuciłam z niego ciężki aparat. Tym jednym odruchem pozbyłam się ładnych zdjęć. Kadry pochodzą z telefonu i nie jestem z ...
Read MorePamiętam jak rok temu pisałam podsumowanie, a tu już powstaje kolejne. Czas szybko leci. Wcale nie ma go aż tak dużo, aby móc zrealizować wszystkie pomysły podróżnicze. Zakładając, że (niestety) mój rok nie składał się tylko z wyjazdów. Mimo wszystko udało się odwiedzić w tym roku wiele miejsc, spełnić marzenia te największe i te mniejsze. Niektóre wycieczki w ogóle nie były planowane. Przykładowo nie spodziewałam się, że wygram konkurs National Geographic, ...
Read MoreW tym wpisie przedstawiam nasze dalsze losy w kierunku chorwackiej Fazany. Metą miało być Auto Stop Race. Lecimy dalej, bez zbędnego przedłużania. Zobaczcie, Auto Stop Race – to już jest koniec. Tutaj pierwsza część relacji. Dzień 4 - urbex i przekraczanie granicy na piechotę Każdego dnia organizatorzy karmili nas informacjami z mety. Kiedy byliśmy przekonani, że dobrze nam idzie, okazało się, że 200 par znajduje się już na miejscu (następnego dnia było ich ...
Read MoreNadal nie wiem, co jest fajnego w spaniu po krzakach, staniu na zakurzonych drogach, jedzeniu kabanosów na śniadanie, obiad, kolację i noszeniu ciężkiego plecaka, ale nie mogłam doczekać się autostopowej przygody. Auto Stop Race, czyli największy wyścig autostopowy nadszedł! W tym roku postanowiłam ograniczyć swój bagaż i z tego względu zrezygnowałam ze swojego, ciężkiego aparatu. Przez cały wyjazd towarzyszył mi telefon i aparat, którego nie nauczyłam się obsługiwać. Zdjęcia są w ...
Read MoreRok temu byliśmy całkowicie zieloni w tym całym autostopowaniu. Niespecjalnie przygotowaliśmy się na wyjazd pod kątem łapania stopa i dopiero kilka minut przed startem Auto Stop Race ustaliliśmy kierunek jazdy. Można powiedzieć, że zaczynaliśmy od zera. Nie twierdzę, że teraz wiemy wszystko i możemy występować w roli eksperta. Raczej tak nigdy się nie stanie. Mimo wszystko chciałabym opowiedzieć Wam jakie autostopowe błędy popełniliśmy, które mam nadzieję zaprocentują w tym roku. ...
Read MoreAuto Stop Race - relacja z wyścigu cz. I Dzień 4 - Innsbruck - Florencja, będzie zabawa Była to najzimniejsza noc wyjazdu, więc chętnie wygrzebaliśmy się z namiotu – na zewnątrz było porównywalnie zimno, ale przynajmniej można się było poruszać. Tym razem wstaliśmy odpowiednio wcześnie – było jakoś, po 6, więc ciężarówki nie zdążyły nam jeszcze uciec. Po śniadaniu na stacji orzeźwiającej kąpieli w umywalce wracamy do autostopowania. Mamy kolejny dzień, więc ...
Read MoreSiedzę na lotnisku w Rzymie i nie wiem w zasadzie od czego zacząć. Przez ostatnie dni dużo się działo, wszystko się zlało w jedną, kolorową masę. Nie wiadomo co z niej wyciągnąć i pokazać na blogu, a co pozostawić jedynie w pamięci. Ponieważ jest tego sporo, relację podzielimy na części. Będziemy pisali na przemian - każde z nas będzie opowiadało o jednym dniu. Rzut oka do kalendarza - jest ósmy dzień ...
Read MoreZa dwa dni rusza Auto Stop Race - największy wyścig autostopowy w Polsce organizowany przez Klub Podróżników BIT. Wcześniej niewiele słyszałam o tej inicjatywie i nigdy nie przypuszczałam, że mogłabym wziąć w tym udział. Coś mnie podkusiło i stwierdziłam, że to może być wyjazd na miarę Złombola. Tu rajd, tu wyścig - podobnie :) Także w roku postanowiliśmy zrobić coś nowego i tę Majówkę spędzimy na stacjach benzynowych, przystankach autobusowych ...
Read More